Każdy z nas ma kreatywny potencjał, który może dodać skrzydeł. Jak go odkryć i rozwijać zdradza Leonardo da Vinci.
“Słuchaj, też kiedyś nie umiałem wchodzić na drzewa a teraz umiem. Po to jest życie, żeby próbować” - powiedział 5-letni Felek do kolegi z przedszkola. Myślę, że warto go posłuchać. Nie chodzi mi o chodzenie po drzewach (ale wiesz, nie powstrzymam Cię), ale o to, by nie przestawać próbować nowych rzeczy. To istota kreatywności. Skorzystajmy z tego, że jesteśmy ludźmi. A być człowiekiem, to znaczy być twórczym i kreatywnie podchodzić do życia. Najlepszy przykład tego, jak wycisnąć z życia więcej, oprócz Felka, może dać nam mistrz kreatywności - Leonardo da Vinci.
Każdy z nas ma kreatywny potencjał, który może dodać skrzydeł.
Dzieci rozumieją to intuicyjnie, bawiąc się i nieustannie próbując nowych rzeczy. Leonardo da Vinci dał nam przykład jak rozwijać swój potencjał w sposób absolutnie mistrzowski. Dzięki kreatywnemu podejściu do życia, możemy sięgać do zasobów wewnętrznej mocy i dbać o pomyślność w każdej sferze życia. Największą zaletą kreatywności jest możliwość odkrycia własnej życiowej pasji.
Kreatywność według Leonarda a koncepcja IKIGAI
Wiele mówię i piszę o japońskiej koncepcji IKIGAI, która pomaga odnaleźć w życiu sens i spełnienie. Jak jasne wyklarowanie swojej życiowej misji ma się do kreatywnego życia Leonarda da Vinci? Leonardo to człowiek, który zajmował się prawie wszystkim. Z pewnością miałby ogromny problem z wąską specjalizacją. Czy Twoja życiowa misja musi być skonkretyzowana? Absolutnie nie!
Kreatywne podejście do życia, próbowanie, smakowanie i testowanie może naprawdę pomóc Ci zdać sobie sprawę, czy Twoje marzenia są naprawdę tym, co mogłoby Ci dać spełnienie. Jeśli ciągle szukasz swojego ikigai, skorzystaj z rad Leonarda. Pamiętaj też proszę, że Szkoła IKIGAI startuje już w styczniu. Sprawdź koniecznie: https://www.szkolaikigai.pl/
7 zasad życia Leonarda da Vinci
Michael J.Gelb w książce „Myśleć jak Leonardo da Vinci” opracował 7 zasad, które stanowią element geniuszu renesansowego twórcy. Każdą z zasad Leonarda można potraktować jako strategię rozwijania własnego potencjału.
- Ciekawość (Curiosita) Na pierwszym miejscu jest nienasycona ciekawość życia. Aby rozwijać w sobie dociekliwość i głód wiedzy, najlepiej jest zadawać mnóstwo pytań (naprawdę mnóstwo – jak dziecko) i szukać odpowiedzi.
- Eksperyment (Dimostrazione) Druga zasada to doświadczanie i uczenie się na własnych błędach. Da Vinci twierdził, że w życiu trzeba sprawdzać nabytą wiedzę poprzez eksperymenty, traktować błędy i niepowodzenia jako naturalną drogę uczenia się. Doskonałym wzorem są w tym przypadku dzieci, które nie tracą łatwo motywacji i ciągle podejmują nowe próby (Co by było, gdyby dzieci stosowały zasadę „do trzech razy sztuka” i przy nauce każdej nowej czynności mówiły, że to nie dla nich?).
- Zmysły (Sensazione) Nieustanne wyostrzanie zmysłów. Trzeci zasada opiera się na założeniu, że angażowanie wielu zmysłów w procesie zmagania się z problemem pomaga uzewnętrznić się inteligencji. Dzieje się tak ponieważ mocniejsze bodźce sprzyjają głębszemu poznaniu i lepszemu odbiorowi rzeczywistości. Zasadę zmysłów można wprowadzać w życie poprzez pracę z wyobraźnią i wizualizacjami.
- Rozmycie (Sfumato) W brzmiącej dość enigmatycznie, czwartej zasadzie Leonarda chodzi o otwarcie się na paradoks, niepewność, wieloznaczność, „rozpływanie się we mgle”. Da Vinci ufał swojej podświadomości i potrafił wykorzystać jej potencjał. Otwarcie się na własną intuicję, sny, akceptowanie twórczego napięcia może bardzo pomóc w podejmowaniu decyzji. Zwłaszcza dziś, kiedy jesteśmy przytłoczeni informacjami, warto uwzględniać nie do końca namacalne przeczucia.
- Sztuka/Nauka (Arte/Senza) Piąta zasada podkreśla znaczenie „myślenia całym mózgiem”, czyli dwoma półkulami, logiką i wyobraźnią, nauką i sztuką. Lewa półkula odpowiada za analizowanie, porównywanie, strukturyzowanie i planowanie. Prawa kieruje się intuicją, przeczuciami, wybiera to, co spontaniczne i kreatywne. Tylko łącząc pracę obu półkul możemy w pełni wykorzystać swój potencjał.
- Cielesność (Corporalita) To niesamowite, ale da Vinci nie zapominał nawet o tak wydawałoby się mało znaczącej dla odkrywaniu swojego potencjału rzeczy, jaką jest aktywność fizyczna. Sprawność fizyczna (właściwa postawa ciała, wdzięk i kondycja) jest według Leonarda podstawą rozwoju intelektualnego i jasności myślenia. Elementem rozwoju jest również rozsądna proporcja między pracą a odpoczynkiem.
- Spójność (Connessione) Ostatnia zasada mówi o poznawaniu i rozumieniu więzi łączących rzeczy i zjawiska („wszystko jest powiązane z wszystkim”). Seria kilku pozornie niezwiązanych ze sobą rzeczy może dać coś zupełnie nowego, niepowtarzalnego – oto sekret kreatywności. Wprowadzanie tej zasady w życie polega na próbowaniu nowych rzeczy, rozmawianiu z ludźmi o odmiennych poglądach i szukaniu związków między zjawiskami i rzeczami.
Opracowanie na podstawie książki Michaela J. Gelba „Myśleć jak Leonardo da Vinci”.