Kup książkę
Pobierz e-book
wybierz kategorię
Blog
5 sposobów na szczęśliwy związek.
Motywem napisania tego artykułu są trudności i problemy z jakimi trafiacie do mojego gabinetu. Tak trudno się dogadać, tak trudno się porozumieć, już od progu słyszę : „On mnie nie rozumie”, „Mam już tego dość”. Jak wiadomo przekrzykiwanie, czy wzajemne oskarżanie jeszcze nikogo z konfliktu nie wyprowadziło. Ale są sposoby aby działo się znacznie lepiej!
I jak to jest, że z początku, nie widzisz świata poza nim, poza nią. No po prostu trafił się Tobie cud nad cudami. Najlepsza partia w mieście. I nawet jak na początku ona go prosi wyrzuć śmieci to On leci z uśmiechem na ustach, ale gdy poprosi go po kilku latach on zapyta: „A co ja śmieciarz jestem jakiś:) ? Albo jak on poprosi o ulubiony obiadek, to ona czeka na progu kuchni, kiedy wystartować, jak ukochany wróci z pracy, aby po kilku latach podać mu obiad na stół, w ten sam sposób w jaki podaje się michę psu. Wybaczcie mój język ale właśnie tak to wygląda.
Jak to się zaczyna dziać, że z księcia robi się żaba, a z księżniczki, wiecznie marudząca „gorsza połowa”. Czy to los, zrządzenie, a może inne tajemne siły doprowadzają do takiego kryzysu?
Otóż wcale nie!
To Wy każdego dnia podejmujecie decyzję czy rujnujecie Wasz związek czy go budujecie. Zastanów się teraz przez chwilę co robiłeś albo co robiłaś na początku Waszej znajomości i pomyśl czy jak byście kontynuowali to przez cały okres trwania związku to bylibyście w tym momencie w którym jesteście teraz? Pewnie nie. Bylibyście nadal zakochani po uszy! Bo jak pisałam powyżej on latał by dla Ciebie ze śmieciami z uśmiechem na ustach, a Ty tłukłabyś dla niego schabowe w szczęściu i miłości (sorry za stereotypy).
No właśnie niektórzy z Was nabroili przez lata i czas wracać. Najlepiej wrócić jak najszybciej, bo czasem dochodzi się do takiego momentu w związku, że nie ma już powrotów, żadne śmieci, schabowe, róże, czy serca układane ze świec nie pomogą.
I teraz klucz tego artykułu, KOCHAĆ SIĘ to czasownik, to nie jest manna z nieba, która spada a wy się w niej paplacie. To czasownik więc miłość się robi.
Tak właśnie MIŁOŚĆ SIĘ ROBI!
I jak Wy robicie tą miłość i czy w ogóle. Oto jest pytanie!
Mam dla ciebie receptę na robienie miłość i szczęśliwy związek. Proponuję Tobie 5 sposobów aby Twój związek był szczęśliwy*:
1. Afirmacje.
Mówcie sobie dobre rzeczy, słuchajcie tego co mówicie, przecież to nic nie kosztuje, jeżeli jej powiesz, że pięknie wygląda, a Ty mu odpowiesz, że jest fantastycznym ojcem. Mówcie sobie dobre rzeczy. W większości wytykacie sobie błędy, to od teraz zacznijcie wytykać też mocne strony. Czemu nie? Wyjdzie z tego zamkniętego koła. Zróbcie coś inaczej niż zwykle. Język buduje Wasz świat i Waszą relację również, uważajcie jakich słów używacie.
I pamiętajcie o zasadach TSR:
Jeżeli coś działa rób tego więcej,
jeżeli coś nie działa rób coś innego
a jak coś się nie zepsuło to tego nie naprawiaj.
2. Dotyk.
Dotykajcie się i przytulajcie się jak najwięcej. Nie róbcie tego byle jak. Żeby w czasie przytulenia wytworzyły się hormony „szczęścia” to musi być PORZĄDNE przytulenie, więc jak wam ciężko to w głowach policzcie do 30 :)
3. Jakość wspólnie spędzanego czasu.
To jest sekret szczęścia w małżeństwie. Mój profesor z Uniwersytetu SWPS powiedział kiedyś na wykładzie, że tym co determinuje to czy związek przetrwa i będzie dobry jest jakość wspólnie spędzonego czasu. Jak obydwoje robicie coś co lubicie, co najzwyczajniej w świecie Was kręci to będziecie ze sobą długo. Bo to jest też oznaka tego, że gracie do jednej bramki. Jesteście jednym teamem. Ważne jest aby każde z Was miało przestrzeń tylko dla siebie ale bardzo ważne jest abyście też wypracowali pewne strategie które są dobre dla obojga z Was, może lubicie spacerować, jeść kuchnie włoską albo oglądać komedie. Wybierzcie coś co lubicie robić, i zacznijcie to robić, systematycznie dokarmiajcie swój związek „dobrze spędzonym czasem”
Tak naprawdę nie wiemy ile nam go jeszcze pozostało…
4. Zrób coś dla drugiej osoby.
Gdy on wejdzie do domu, w deszczowy jesienny dzień, zapytaj go „Kochanie przemarzłeś, czy napijesz się ciepłej herbaty z miodem”? albo Ty drogi mężczyzno jak widzisz, że Twoja partnerka leży na kanapie zapytaj „Kochanie podać Ci kocyk”? To tak nie wiele, a tak wiele. Nie wierzysz. Spróbuj. Pomyśl jak byś się czuł słyszą dobre słowo, pijąc herbatkę podaną z miłością? Z resztą ja do niczego Cię nie namawiam. Ale sprawdź. Nie bądź studentem, bądź praktykiem!
5. Prezent.
Kto z nas nie lubi prezentów? Ostatnia kwestia to prezencik, nie musi to być ROLEX ani pierścionek z brylantem, może być cukiereczek, kwiatek, jakiś gadżet niewielki, ale dajcie sobie coś „namacalnego” przynajmniej raz w tygodniu. To znak że myślisz o tej drugiej osobie, że jest ważna dla Ciebie. Już nie mówiąc o względach ewolucyjnych, że czekanie na prezent jest trochę zaprogramowane w kobiecych umysłach, jednak to Ty drogi mężczyzno co kilka dni czy tygodni taszczyłeś dla niej (dla plemienia!) wielkiego jelenia na plecach:)
Pamiętajcie, róbcie sobie MIŁOŚĆ, dajcie sobie czas i uwagę, bądźcie jednym zespołem! I dbajcie o energię między Wami!
Jeżeli interesuje Cię temat relacji i związku koniecznie zajrzyj do rozdziału „Energia w relacji” który znajdziesz w mojej książce „Porozmawiajmy o Tobie” ( sprawdź tutaj http://porozmawiajmy-o-tobie.shoplo.com/)
I na koniec zamieszczam najpiękniejszy wiersz o miłości jaki znam:
Kochajcie się nawzajem, lecz nie twórzcie więzów miłości.
Niech będzie ona raczej jak morze falujące pomiędzy brzegami waszych dusz.
Napełniajcie swe kielichy, lecz nie pijcie z jednego.
Dzielcie się swoim chlebem, lecz nie jedzcie z jednego bochna.
Śpiewajcie i tańczcie razem i bądźcie radośni, lecz niechaj każde pozostanie sobą,
gdyż nawet struny lutni nie dotykając się drżą tą samą muzyką.
Dajcie sobie nawzajem swe serca, ale nie na własność,
gdyż wasze serca mogą być zawarte jedynie w Dłoni Życia.
I stójcie razem, ale nie nazbyt blisko,
bo oddzielnie stoją filary wspierające świątynię,
a dąb i cyprys nie rosną jeden w cieniu drugiego.
K.Gibran “Prorok”
Autorką tekstu jest Angelina Piechowska –psycholog, terapeuta TSR, autorka książki „Porozmawiajmy o Tobie”
*Bazą założeń wymienionych w artykule jest teoria „5 languages of love” G. Chapmana
Wstecz